Będę cytował za https://www.policja.pl/pol/aktualnosci/202781,Wazne-zmiany-w-przepisach-ruchu-drogowego.html dodając swój komentarz:
Zmiana pierwsza
Pierwszeństwo pieszych w obrębie przejścia dla pieszych: pieszy również WCHODZĄC na jezdnię lub torowisko, a nie jak dotychczas tylko przechodząc przez jezdnię lub torowisko, będzie obowiązany zachować szczególną ostrożność oraz, poza pewnymi wyjątkami, korzystać z przejścia dla pieszych. Pieszy znajdujący się na przejściu dla pieszych, a także WCHODZĄCY na nie będzie miał pierwszeństwo przed pojazdem, z wyłączeniem tramwaju.
Ten przepis był zapowiadany od bardzo dawna. Pomimo tego, że dotychczas obowiązujące przepisy były w zupełności wystarczające. Koniecznym jednak było ich respektowanie i karanie tych, którzy tego nie robili. W mojej opinii ten przepis tak naprawdę niewiele zmienia, ponieważ problemem nie było ustępowanie pierwszeństwa pieszemu a samo zauważenie przejścia dla pieszych przez kierujących.
Wbrew powszechnej opinii i błędnym informacjom przekazywanym przez niektóre media, ten nowy przepis NIE DAJE pieszym bezwzględnego pierwszeństwa. Nadal obowiązują przepisy Ustawy PoRD. Art 13. 1. Pieszy, przechodząc przez jezdnię lub torowisko, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność oraz Art.14. Zabrania się: 1) wchodzenia na jezdnię: a) bezpośrednio przed jadący pojazd, wtym również na przejściu dla pieszych,
Co więcej nowy przepis, nadal nie nakłada na kierujących obowiązku zatrzymywania się przed każdym przejściem przy którym piesi chcą przejść. Kierujący ma obowiązek USTĄPIĆ PIERWSZEŃSTWA a to oznacza zgodnie z Art 2. PoRD - 23) ustąpienie pierwszeństwa – powstrzymanie się od ruchu, jeżeli ruch mógłby zmusić (...) pieszego – do zatrzymania się, zwolnienia lub przyspieszenia kroku,(...).
Dla kierujących świadomych, kompletnie nic się tutaj nie zmienia. Więc co robić przy przejściach dla pieszych? Ja uczę swoich kursantów od wielu lat tak:
- PATRZ na znaki - musisz widzieć że zbliżasz się do przejście. Od tego się wszystko zaczyna
- Zbliżając się do przejścia zgodnie z Art 26 PoRD masz obowiązek zachować szczególną ostrożność oraz zmniejszyć prędkość
- Obserwuj przejście i jego otoczenie.
- Jeżeli widzisz pieszego idącego szybkim zdecydowanym krokiem w stronę przejścia zwolnij jeszcze bardziej i pozwól mu przejść
- Jeżeli widzisz pieszego stojącego "aktywnie" (rozglądającego się, szukającego sposobu na przejście, szukającego kontaktu wzrokowego z kierowcą) zwolnij jeszcze bardziej i pozwól mu przejść
- Jeżeli widzisz pieszego stojącego i zajmującego się wszystkim tylko nie przechodzeniem zwolnij i bądź gotowy do zatrzymania gdyby pieszy zrobił ruch w stronę przejścia
Przypominam, że nie musimy się zatrzymywać. W większości wypadków, odpowiednio wczesne zwolnienie w zupełności wystarczy aby pieszy bezpiecznie przeszedł na drugą stronę jezdni. Ruch na drodze powinien był płynny. Im mniej zatrzymań tym lepiej. Oczywiście nie każdy pieszy będzie chciał przejść jeśli się nie zatrzymamy i wtedy zatrzymać się będziemy musieli. Jednak jeśli nasze zmniejszenie prędkości będzie czytelne i widoczne z dostatecznie dużej odległości, większość pieszych poprawni odczyta nasze zamiary i przejdzie. Jeśli będziecie się stosowali do tych wypunktowanych zasad to dzisiejsze zmiany w przepisach nie wnoszą niczego nowego.
Zmiana druga
Korzystanie z telefonu na przejściu dla pieszych: zabraniać się będzie pieszemu korzystania z telefonu lub innego urządzenia elektronicznego podczas wchodzenia lub przechodzenia przez jezdnię, w tym również przez przejście dla pieszych lub torowisko, w sposób, który prowadzi do ograniczenia możliwości obserwacji sytuacji na jezdni, torowisku lub przejściu dla pieszych.
Nareszcie. Jest bat na pieszych, którym wydaje się, że ich przepisy i dbanie o bezpieczeństwo nie dotyczy. Pytanie na ile ten przepis będzie egzekwowany a osoby karane.
Zmiana trzecia
Wprowadzenie minimalnego odstępu między pojazdami poruszającymi się po autostradzie lub drodze ekspresowej: kierujący pojazdem podczas przejazdu autostradą i drogą ekspresową będzie obowiązany zachować minimalny odstęp między pojazdem, którym kieruje, a pojazdem jadącym przed nim na tym samym pasie ruchu. Odstęp ten wyrażony w metrach określać się będzie jako nie mniejszy niż połowa liczby określającej prędkość pojazdu, którym porusza się kierujący, wyrażonej w kilometrach na godzinę. Przepisu tego nie będzie się stosować podczas manewru wyprzedzania.
Tutaj są spore kontrowersje. Ta zmiana raczej nie była konsultowana z ekspertami z zakresu bezpieczeństwa ruchu drogowego. Przy tak dużych prędkościach odległość jako połowa prędkości jest ZA MAŁA aby móc bezpiecznie się zatrzymać gdyby pojazd przed nami nagle się zatrzymał (np. w wyniku kolizji) i jest nie wystarczająca do uniknięcia zderzenia. Wszyscy eksperci jednogłośnie od lat apelują aby zawsze, nie tylko na drogach ekspresowych i autostradach zachowywać odległość 3 SEKUND między pojazdami. Dopiero taka odległość daje szanse na bezpieczne zatrzymanie się. Przy okazji pamiętajcie, że szacunkowo i statystycznie droga hamowania motocykla jest o 30% dłuższa od drogi hamowania samochodu. Zwłaszcza motocykla bez ABS!
https://www.youtube.com/watch?v=mf5d2DP4Pp0
Film jest stary i wtedy mówiło się o dwóch sekundach, wraz ze wzrostem natężenia ruchu i prędkości oraz ewolucją układów hamulcowych zalecana odległość wydłużyła się o sekundę.
Kolejny problem jaki pojawia się w związku z tym przepisem, to mierzenie odległości zarówno przez kierowców jak i służby. Ja osobiście do tej pory nie potrafię "na oko" określić odległości w metrach, zwłaszcza przy większych prędkościach. Co więcej, wolałbym się skupić na tym co się dzieje na drodze niż wykonywać trudne obliczenia i kalkulacje. Zasada 3 sekund jest tutaj zdecydowanie prostsza do stosowania.
Zmiana czwarta
Ujednolicenie dopuszczalnych prędkości pojazdów na obszarze zabudowanym niezależnie od pory: prędkość dopuszczalna pojazdu lub zespołu pojazdów na obszarze zabudowanym od 1.06.2021 roku wynosić będzie 50 km/h – brak będzie dotychczasowego rozróżnienia dopuszczalnej prędkości w zależności od godziny (między 23:00 a 05:00 prędkość ta obecnie jest podwyższona do 60km/h). Wyjątek stanowić będzie strefa zamieszkania, gdzie prędkość dopuszczalna pojazdu lub zespołu pojazdów wynosi i nadal będzie wynosić 20 km/h.
Nareszcie znika relikt przeszłości z naszego kodeksu ruchu drogowego. Jedna z kilku absurdalnych spraw. Do dziś byliśmy chyba jedynym krajem na świecie, gdzie dozwolona prędkość zależna była od pory dnia. Ta zależność powstała w latach 90-tych ubiegłego wieku. Wtedy dozwolona prędkość w obszarze zabudowanym wynosiła 60 km/h. Próbując dostosować przepisy do standardów europejskich postanowiono zmniejszyć ją do 50 km/h. Jednak, żeby zmniejszyć odrobinę opór społeczny wobec tej zmiany pozostawiono furtkę w postaci nocnego podwyższenia prędkości domyślnej w obszarze zabudowanym. Jak napisałem, domyślnej, czyli wszędzie tam, gdzie nie wprowadzono innej prędkości znakami lub przepisami. Wiązało się to niestety z koniecznością ustawienia większej ilości znaków drogowych w miejscach gdzie organizator ruchu nie chciał, żeby w nocy jeździć szybciej. W Krakowie np na wiadukcie nad Dworcem Głównym lub na ul. Wielickiej. Od dziś w obszarze zabudowany, jedziemy zawsze 50, chyba że znaki określają inną prędkość. Jeden przepis mniej do pamiętania.
I to wszystkie już zmiany na dziś. Nie ma ich dużo. Bądźcie bezpieczni i dbajcie o bezpieczeństwo innych.